Przeżyj trekking goryla w Afryce na żywo

Przeżyj trekking goryla w Afryce na żywo

Goryle nizinne • Goryle górskie • Lasy deszczowe

Opublikowany: Ostatnia aktualizacja 1,7 tysięcy Wyświetlenia

Wschodni goryl nizinny ( Gorilla beringei grauri ) żerujący w Parku Narodowym Kahuzi-Biega Demokratyczna Republika Konga

Gdzie jest Trekking goryli w dziczy możliwy? Co można zobaczyć?
A jakie to uczucie stać osobiście przed srebrnogrzbietym? 
WIEK ™ ma Goryle nizinne w Parku Narodowym Kahuzi Biega (DRK)
Goryle górskie w Nieprzeniknionym Lesie Bwindi (Uganda) zaobserwowano.
Dołącz do nas w tym imponującym doświadczeniu.

Odwiedzanie krewnych

Dwa niesamowite dni trekkingu z gorylami

Nasza trasa rozpoczyna się w Rwandzie, zatrzymuje się w Demokratycznej Republice Konga i kończy w Ugandzie. Wszystkie trzy kraje oferują kilka możliwości obserwacji małp człekokształtnych w ich naturalnym środowisku. Jesteśmy więc rozpieszczani wyborem. Która wycieczka po gorylach jest lepsza? Czy chcemy zobaczyć wschodnie goryle nizinne czy wschodnie goryle górskie?

Ale po krótkim rozeznaniu decyzja jest zaskakująco łatwa, ponieważ trekking z gorylami górskimi w Rwandzie byłby droższy niż wizyta w gorylach nizinnych w DRK (Informacje o cenach) i goryle górskie w Ugandzie. Wyraźny argument przeciwko Rwandzie i jednocześnie dobry argument za dwukrotnym uderzeniem w krzaki i doświadczeniem obu podgatunków goryli wschodnich. Ledwie powiedziane, już zrobione: pomimo wszystkich ostrzeżeń dotyczących podróży postanawiamy dać szansę Demokratycznej Republice Konga i jego gorylom nizinnym. Uganda i tak była na porządku dziennym. To kończy trasę.

Plan: Zbliżyć się bardzo blisko naszych największych krewniaków podczas trekkingu goryli z łowcą iw małej grupie. Pełen szacunku, ale osobisty iw swoim naturalnym środowisku.


oglądanie dzikiej przyrody • małpy człekokształtne • Afryka • Goryle nizinne w DRK • Goryle górskie w Ugandzie • Trekking goryli na żywo • pokaz slajdów

Trekking goryli w DRK: wschodnie goryle nizinne

Park Narodowy Khahuzi Biega

Park Narodowy Kahuzi-Biega w Demokratycznej Republice Konga to jedyne miejsce, gdzie turyści mogą zobaczyć wschodnie goryle nizinne na wolności. W parku żyje 13 rodzin goryli, z których dwie są przyzwyczajone. Oznacza to, że są przyzwyczajeni do widoku ludzi. Przy odrobinie szczęścia wkrótce zmierzymy się z jedną z tych rodzin. Innymi słowy: Poszukujemy srebrnogrzbietego Bonane i jego rodziny z 6 sukami i 5 szczeniętami.

Dla zapalonych wędrowców trekking z gorylami to piękny spacer po nierównym terenie pełnym wspaniałych odcieni zieleni i zróżnicowanej roślinności. Jednak dla tych, którzy chcą tylko zobaczyć goryle przez krótki czas, trekking goryla może być bardzo trudny. Już od godziny idziemy przez gęsty las. nie ma ścieżek.

Przeważnie idziemy po zdeptanych plątaninach roślin, które pokrywają ziemię i tworzą coś w rodzaju zarośli. Gałęzie ustępują. Ukryte guzy często są rozpoznawane dopiero późno. Solidne buty, długie spodnie i odrobina koncentracji są zatem koniecznością.

Raz po raz zatrzymujemy się, podczas gdy nasz strażnik otwiera drogę swoją maczetą. Wsunęliśmy nogawki spodni w skarpetki, aby chronić się przed mrówkami. Jest nas pięciu turystów, trzech miejscowych, tragarz, dwóch tropicieli i tropiciel.

Ziemia jest zaskakująco sucha. Po wielogodzinnych ulewnych deszczach zeszłej nocy spodziewałem się kałuż błota, ale las osłaniał i wchłaniał wszystko. Na szczęście deszcz przestał padać rano.

W końcu mijamy stare gniazdo. Długie kępy trawy i roślin liściastych leżą luźno ułożone pod dużym drzewem i amortyzują skrawek ziemi, zapewniając przytulną drzemkę: miejsce do spania goryla.

„Zostało około 20 minut” – informuje nasz leśniczy. Ma wiadomość, w którym kierunku wyruszyła rodzina goryli dziś rano, ponieważ tropiciele byli już wcześnie rano, aby zlokalizować grupę. Ale powinno być inaczej.

Zaledwie pięć minut później zatrzymujemy się ponownie, aby reszta grupy mogła nas dogonić. Kilka uderzeń maczetą powinno nam ułatwić drogę, ale nagle tropiciel zatrzymuje się w połowie swojego ruchu. Przestrzeń, która otwiera się za właśnie usuniętym greenem, jest zajęta. Łapię oddech.

Silverback siedzi zaledwie kilka metrów przed nami. Jak w transie wpatruję się w jego imponującą głowę i szerokie, mocne ramiona. Tylko kilka małych liściastych roślin oddziela nas od niego. kołatanie serca. Po to tu jesteśmy.

Silverback wydaje się jednak bardzo zrelaksowany. Obojętnie podgryza kilka liści i prawie nas nie zauważa. Nasz strażnik ostrożnie usuwa jeszcze kilka łodyg, aby poprawić widoczność dla reszty grupy.

Silverback nie jest sam. W zaroślach dostrzegamy jeszcze dwie głowy i dwa kudłate młode zwierzęta, trochę schowane przed prowadzącym. Ale wkrótce po tym, jak cała nasza grupa zebrała się wokół szczeliny w krzakach, srebrnogrzbiety wstaje i kłusuje.

Nie jest jasne, czy mimo wszystko grupa ciekawskich dwunożnych przyjaciół mu przeszkodziła, czy ostatni cios maczetą leśniczego był zbyt głośny, czy też po prostu wybrał sobie nowe miejsce żerowania. Na szczęście byliśmy z przodu i mogliśmy przeżyć ten fantastyczny moment zaskoczenia na żywo.

Za liderem podążają dwa inne zwierzęta. Tam, gdzie siedzieli, pozostała niewielka polana spłaszczonych roślin. Zostaje z nami jeden duży i jeden mały goryl. Wielki goryl jest wyraźnie i bez wątpienia damą. Właściwie moglibyśmy sobie wyobrazić, że jeśli chodzi o wschodnie goryle nizinne, w rodzinie zawsze jest tylko jeden dojrzały płciowo samiec, srebrnogrzbiety. Młode samce muszą opuścić rodzinę, gdy dorosną. Mały goryl to kudłate młode, które jest oblegane przez komary i wygląda na nieco przytłoczonego. Przytulna futrzana kulka.

Podczas gdy my wciąż patrzymy na dwa goryle i mamy desperacką nadzieję, że pozostaną w pozycji siedzącej, czeka nas kolejna niespodzianka: noworodek nagle podnosi głowę. Wtuleni blisko Mama Gorilla, prawie przegapiliśmy malucha w naszym podekscytowaniu.

Mały goryl jest zdecydowanie najmłodszym członkiem rodziny goryli. Nasz strażnik wie, że ma tylko trzy miesiące. Małe rączki, gesty matki i dziecka, niewinna ciekawość, wszystko to wydaje się niewiarygodnie ludzkie. Potomstwo wdrapuje się trochę niezgrabnie na kolana mamy, głaszcze małe rączki i patrzy na świat dużymi, okrągłymi jak spodki oczkami.

Maluch przez następne trzy lata ma pewność pełnej uwagi matki. „Goryle karmią piersią przez trzy lata i mają potomstwo tylko co cztery lata” – przypominam sobie, jak powiedziałem na odprawie dziś rano. A teraz stoję tutaj, pośrodku kongijskiego buszu, zaledwie dobre 10 metrów od goryla i obserwuję bawiącego się słodkiego goryla. Co za szczęście!

Z czystej ekscytacji zapominam nawet o sfilmowaniu. Gdy naciskam spust migawki, aby uchwycić również kilka ruchomych obrazów, spektakl nagle się kończy. Mama goryl chwyta swoje dziecko i odchodzi dumnie. Kilka chwil później kudłaty szczeniak wskakuje w zarośla, pozostawiając małą grupę gapiów bez tchu.

W sumie ta rodzina goryli liczy 12 członków. Czterech z nich udało nam się dobrze zaobserwować, a dwa kolejne krótko. Poza tym mieliśmy dość spory przekrój wiekowy: mama, dziecko, starszy brat i sam srebrnogrzbiety.

Właściwie doskonały. Mimo to oczywiście chcielibyśmy mieć więcej.

Podczas trekkingu z gorylami czas ze zwierzętami jest ograniczony do maksymalnie jednej godziny. Czas ucieka od pierwszego kontaktu wzrokowego, ale zostało nam jeszcze trochę czasu. Może poczekamy na powrót grupy?

Jeszcze lepiej: nie czekamy, szukamy. Trekking goryli trwa. A już po kilku metrach przez zarośla nasz tropiciel znajduje kolejnego goryla.

Pani siedzi oparta plecami o drzewo ze skrzyżowanymi ramionami i czeka na to, co ma nadejść.

Strażnik nazywa ją Munkono. Jako młode została ranna w pułapce zastawionej przez kłusowników. Brakuje jej prawego oka i prawej ręki. Od razu zauważyliśmy oko, ale prawa ręka zawsze je chroni i ukrywa.

Marzy dla siebie, drapie się i śni dalej. Munkono ma się dobrze, na szczęście kontuzje minęły już od wielu lat. A jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz coś jeszcze: jest bardzo wysoka.

W niewielkiej odległości gałęzie nagle się kołyszą, przyciągając naszą uwagę. Podchodzimy ostrożnie: to srebrnogrzbiety.

Stoi w gęstej zieleni i żeruje. Czasami dostrzegamy jego wyrazistą twarz, by potem znów zniknąć w plątaninie liści. Raz po raz sięga po smaczne listki i w zaroślach staje na całą wysokość. Mając około dwóch metrów wysokości, wschodnie goryle nizinne są największymi gorylami, a tym samym największymi naczelnymi na świecie.

Z fascynacją obserwujemy każdy jego ruch. Żuje, dłubie i znów żuje. Podczas żucia mięśnie jego głowy poruszają się i przypominają nam, kto stoi przed nami. Wydaje się smaczne. Goryl może zjeść do 30 kg liści dziennie, więc srebrnogrzbiety ma jeszcze jakieś plany.

Potem znowu wszystko dzieje się bardzo szybko: z sekundy na sekundę srebrnogrzbiety nagle rusza do przodu. Staramy się zrozumieć kierunek, a także zmieniać pozycje. Widzimy, jak przechodzi przez niewielką szczelinę niższej roślinności.

Na czterech nogach, z tyłu iw ruchu, srebrna obwódka na jego grzbiecie po raz pierwszy wychodzi na jaw. Młode zwierzę niespodziewanie przeskakuje bezpośrednio za przywódcą, co podkreśla imponujący rozmiar srebrnogrzbieta. Chwilę później maleństwo zostaje pochłonięte przez gęstą roślinność.

Ale już odkryliśmy coś nowego: młody goryl pojawił się w czubku drzewa i nagle spogląda na nas z góry. Wydaje się, że uważa nas za równie interesujących jak my jego i wygląda ciekawie spomiędzy gałęzi.

W międzyczasie rodzina goryli podąża za srebrnogrzbietami i my próbujemy tego samego. Oczywiście z zachowaniem bezpiecznej odległości. Obok ich przywódcy pojawiły się trzy kolejne grzbiety goryli w jasnozielonym kolorze. Potem grupa nagle znowu się zatrzymuje.

I znowu mamy szczęście. Srebrnogrzbiety osiada bardzo blisko nas i ponownie zaczyna żerować. Tym razem między nami nie ma prawie żadnych roślin i prawie czuję się, jakbym siedziała obok niego. Jest nam niesamowicie bliski. To spotkanie to znacznie więcej, niż mogłem się spodziewać po trekkingu z gorylem.

Nasz strażnik ma zamiar usunąć kolejne zarośla maczetą, ale powstrzymuję go. Nie chcę ryzykować przeszkadzania srebrnogrzbietowi, a jednocześnie chciałbym zatrzymać czas.

Kucam bez tchu i staję twarzą w twarz z wielkim gorylem przede mną. Słyszę jego mlaskanie i patrzę w jego piękne brązowe oczy. Chcę zabrać tę chwilę ze sobą do domu.

Patrzę na twarz srebrnogrzbieta i próbuję zapamiętać jego charakterystyczne rysy twarzy: wystającą kość policzkową, spłaszczony nos, małe uszy i ruchome usta.

Od niechcenia łowi następną gałąź. Nawet siedząc, wygląda na ogromnego. Kiedy unosi silne ramię, widzę jego muskularną klatkę piersiową. Każde zdjęcie ciała byłoby zazdrosne. Jego duża dłoń obejmuje gałąź. Wygląda niesamowicie ludzko.

To, że goryle należą do małp człekokształtnych, nie jest już dla mnie klasyfikacją systematyczną, ale namacalnym faktem. Jesteśmy krewnymi, bez wątpienia.

Spojrzenie na szerokie, owłosione ramiona i mocną szyję szybko przypomina mi, kto siedzi przede mną: sam przywódca goryli. Wysokie czoło sprawia, że ​​jego twarz wydaje się jeszcze bardziej masywna i imponująca.

Wyraźnie zadowolony srebrnogrzbiety wpycha do ust kolejną garść liści. Łodyga za łodygą jest zjadana. Zaciska gałąź między ustami i umiejętnie zdziera wszystkie liście zębami. Zostawia twardszą łodygę. Dość wybredny goryl.

Kiedy srebrnogrzbiety w końcu znów wyrusza w drogę, rzut oka na zegar ujawnia, że ​​tym razem nie będziemy za nim podążać. Nasz trekking z gorylami dobiega końca, ale jesteśmy uszczęśliwieni. Godzina nigdy nie wydawała się tak długa. Jakby na pożegnanie przechodzimy pod drzewem, które najwyraźniej zostało właśnie przejęte przez połowę rodziny goryli. W oddziałach panuje ożywiona działalność. Ostatnie spojrzenie, ostatnie zdjęcie i wracamy przez las - z wielkim uśmiechem na twarzy.


Zabawne fakty o Silverback Bonane i jego rodzinie

Bonane urodził się 01 stycznia 2003 roku i dlatego został nazwany Bonane, co oznacza Nowy Rok
Ojcem Bonane jest Chimanuka, który przez długi czas przewodził największej rodzinie w Kahuzi-Biéga liczącej do 35 członków
W 2016 roku Bonane walczył z Chimanuką i zabrał ze sobą dwie pierwsze samice
W lutym 2023 jego rodzina liczyła 12 członków: Bonane, 6 suczek i 5 młodych
Dwoje młodych Bonane to bliźniaki; Matką bliźniaków jest samica Nyabadeux
Mały goryl, którego obserwowaliśmy, urodził się w październiku 2022 r.; Jego matka ma na imię Siri
Gorilla Lady Mukono nie ma oka i prawej ręki (prawdopodobnie z powodu urazu upadku jako młode)
Mukono jest w zaawansowanej ciąży podczas naszego trekkingu z gorylami: urodziła dziecko w marcu 2023 r.


oglądanie dzikiej przyrody • małpy człekokształtne • Afryka • Goryle nizinne w DRK • Goryle górskie w Ugandzie • Trekking goryli na żywo • pokaz slajdów

Trekking goryli w Ugandzie: wschodnie goryle górskie

Las nieprzenikniony Bwindi

Ten tekst jest nadal w toku.


Czy Tobie też marzy się oglądanie goryli w ich naturalnym środowisku?
Artykuł AGE™ Wschodnie goryle nizinne w Parku Narodowym Kahuzi-Biéga, DRK pomaga w planowaniu.
Również informacje o Przyjazd, cena i bezpieczeństwo podsumowaliśmy dla Ciebie.
Artykuł AGE™ Wschodnie goryle górskie w Nieprzeniknionym Lesie Bwindi w Ugandzie wkrótce odpowie na Twoje pytania.
Na przykład zebraliśmy dla Ciebie informacje o lokalizacji, minimalnym wieku i kosztach.

oglądanie dzikiej przyrody • małpy człekokształtne • Afryka • Goryle nizinne w DRK • Goryle górskie w Ugandzie • Trekking goryli na żywo • pokaz slajdów

Ciesz się Galerią obrazów AGE™: Wędrówki po gorylach — odwiedzanie krewnych.

(Aby uzyskać zrelaksowany pokaz slajdów w pełnym formacie, po prostu kliknij zdjęcie i użyj klawisza strzałki, aby przejść dalej)


oglądanie dzikiej przyrody • małpy człekokształtne • Afryka • Goryle nizinne w DRK • Goryle górskie w Ugandzie • Trekking goryli na żywo • pokaz slajdów

prawo autorskie
Teksty i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Prawa autorskie do tego artykułu w słowach i obrazach są w całości własnością AGE ™. Wszelkie prawa zastrzeżone. Treści do mediów drukowanych/online mogą być licencjonowane na żądanie.
Haftungsausschluss
Treść artykułu została dokładnie zbadana i oparta na osobistych doświadczeniach. Jeśli jednak informacje wprowadzają w błąd lub są nieprawidłowe, nie ponosimy odpowiedzialności. Jeśli nasze doświadczenie nie zgadza się z Twoim osobistym doświadczeniem, nie ponosimy żadnej odpowiedzialności. Ponieważ natura jest nieprzewidywalna, nie można zagwarantować podobnych wrażeń z trekkingu goryla. Co więcej, okoliczności mogą się zmienić. AGE™ nie gwarantuje aktualności ani kompletności.
Źródła informacji o badaniach tekstowych

Informacje na miejscu, odprawa w centrum informacyjnym Parku Narodowego Kahuzi-Biega, a także osobiste doświadczenia z trekkingiem goryli w Niemieckiej Republice Konga (Park Narodowy Kahuzi-Biega) oraz z trekkingiem goryli w Ugandzie (Nieprzenikniony Las Bwindi) w luty 2023 r.

Dian Fossey Gorilla Fund Inc. (21.09.2017) Badanie zachowań goryli Grauera. [online] Pobrane 26.06.2023, z adresu URL: https://gorillafund.org/congo/studying-grauers-gorilla-behaviors/

Gorilla Doctors (22.03.2023) Zapracowany chłopiec Bonane – nowo narodzony goryl Grauera. [online] Pobrane 26.06.2023, z adresu URL: https://www.gorilladoctors.org/busy-boy-bonane-a-newborn-grauers-gorilla/

Park Narodowy Kahuzi-Biéga (2017) Standardowe stawki za zajęcia na safari w Parku Narodowym Kahuzi Biega. [online] Pobrane 28.06.2023, z adresu URL: https://www.kahuzibieganationalpark.com/tarrif.html

Więcej raportów WIEK™

Ta strona korzysta z plików cookie: możesz oczywiście w każdej chwili usunąć te pliki cookie i wyłączyć tę funkcję. Używamy plików cookies, aby móc jak najlepiej prezentować Ci zawartość strony głównej oraz oferować funkcje dla mediów społecznościowych, a także móc analizować dostęp do naszej witryny. Zasadniczo informacje o korzystaniu z naszej strony internetowej mogą być przekazywane naszym partnerom do mediów społecznościowych i analizy. Nasi partnerzy mogą łączyć te informacje z innymi danymi, które im udostępniłeś lub które zebrali w ramach korzystania przez Ciebie z usług. zgodzić się Więcej informacji